DRUGIE MIEJSCE W KONKURSIE

Kolejny dzień i kolejne opowiadanie konkursowe! Tym razem jest to zwyciężczyni drugiego miejsca Kinga Reinl. Raz jeszcze serdecznie gratulujemy! :D

Pamiętam, jak byłem z Tobą i niczym się nie zamartwiałem. Nie bałem się niczego. Nie patrzyłem w przyszłość. Liczyłeś się tylko ty, nikt więcej.
Po raz kolejny patrzę dziś na nasze wspólne zdjęcie. Ty i ja, lecz Ciebie już przy mnie nie ma. Kolejny dzień siedzę samotnie przy stole jedząc śniadanie. Po raz kolejny umieram patrząc na puste naprzeciwko mnie krzesło. Czy wszystko co Ci poświęciłem miało sens? Pomagałem Ci, a Ty mnie mimo tego, że uznawałeś, że nie potrafisz. Robiłeś wszystko co w twoich siłach, by było nam dobrze. Kto teraz będzie to robił?
Czy pamiętasz nasze wspólne chwile? Te złe i dobre? Jak śmialiśmy się lub płakaliśmy? Ja pamiętam. Mógłbym poświęcić teraz wszystko, by to powróciło, lecz boję się, że znowu zdarzy się ta sama sytuacja.
Siedzę sam umierając w bólu. Boję się każdego następnego dnia, że nie wytrzymam, że umrę w męczarniach.
W końcu już nie wytrzymuję. Wstaję i idę do kuchni po fiolkę. Zahaczam również o pokój. Wracam do kuchni. Ustawiam statyw z aparatem z widokiem na stół oraz krzesła. Włączam nagrywanie. Wlewam do szklanki z kawą zawartość fiolki i wypijam ją mówiąc o szczęśliwych chwilach spędzonych z Tobą oraz co robię w danym momencie, co może się za chwilę stać. Kończę nagrywanie i wysyłam je Tobie. Czy na nie zareagujesz mnie zbytnio nie obchodzi, chcę tylko żebyś wiedział co się za chwilę może stać.
Kręci mi się w głowie. Nie potrafię zapanować nad ciałem. Widzę przed sobą czarne plamy. A więc to tak się umiera? Zamknąłem oczy, by już ich nigdy nie otworzyć.

♥ HARI & NANA ♥