Zacznij nowe życie ((cz.2))

[...]
- Też Cię kocham - szepnęłaś do jego uszka, gdy przytulił cię do siebie.

- [T.i] zostaniesz moją dziewczyną? - zapytał chłopak po chwili ciszy wpatrując się w Twoje oczy. Uśmiechnęłaś się i odpowiedziałaś tak, na skutek czego wasze usta znowu stworzyły całość.

Chłopak zjechał swoją dłonią na twój pośladek, po czym przysunął się bliżej ciebie. Wasze pocałunki były tak zachłanne, że straciliście poczucie czasu i widzieliście tylko siebie. Twoje malinowe usta tworzyły z jego ustami coś wspaniałego. Wasze języki szalały, jak stado dzikich zwierząt. W pewnym momencie blondyn położył cię na łóżku i zaraz po tym znalazł się nad tobą. Pieszcząc twoją szyję wsunął swoje ręce po twoje ciało i rozpiął twoją sukienkę, po czym zdecydowanym ruchem pozbył się jej rzucając za siebie. Między waszymi ciałami była tylko mała szczelina, która zniknęła, gdy pozbyliście się reszty swoich ubrań. Chłopak cały czas składał pocałunki na Twoim ciele schodząc coraz niżej. Przystanął z nimi przy twoich piersiach, które zaczął pieścić językiem. Z twoich ust wydobywały się ciche jęknięcia. Chłopak był tak podniecony, że rozkoszując się ssaniem twoich piersi także wydawał ciche dźwięki zadowolenia. Przymrużyłaś oczy i delikatnie wygięłaś swoje ciało w łuk, gdy chłopak zszedł niżej. Na początku składał na twojej kobiecości delikatne pocałunki, gdy później wsunął do niej swój języczek i szybko nim poruszał. Dodał do tego dwa palce, co sprawiało ci ogromną przyjemność. Gdy chłopak poczuł, że jesteś już bardzo podniecona położył się ponownie na tobie łącząc wasze usta. Szybkim i zdecydowanym ruchem wszedł w ciebie, w skutek czego jęknęłaś ciut głośniej niż przedtem. Poruszał się w tobie mocno, ale z wyczuciem, tak, że każdy jego ruch doprowadzał cię do większego podniecenia. Niall dawał ci tyle rozkoszy, że chciałaś, żeby ta chwila nigdy się nie kończyła. Jeszcze nigdy tak się nie czułaś. Twój oddech zrobił się nieregularnie szybki. Chłopak wkładał go tak precyzyjnie, że czułaś się jak w raju. Gdy w końcu doszłaś, on wystrzelił w tobie, po czym opadł na łóżko kładąc się obok ciebie. Przytulił cię, a ty wtuliłaś się w jego nagi tors. Wiedziałaś, że to właśnie z nim będziesz szczęśliwa. Niall czuł to samo. Byłaś jego pierwszą dziewczyną, której zaufał na tyle, żeby przyprowadzić ją do domu. Z innymi spotykał się w restauracjach, hotelach, barach i innych możliwych miejscach. Darzyłaś chłopaka ogromnym uczuciem. Byliście jak dwa idealnie pasujące do siebie elementy układanki. A jeszcze kilka miesięcy temu byłaś sama jak palec. Nie miałaś się do kogo odezwać, przytulić, czy nawet wygadać. Teraz masz taką osobę przy sobie. Masz chłopaka, któremu tak szybko zaufałaś. Już teraz w życiu mogło być tylko lepiej.



                                                                                                                         Nana ♥



Komentarze

Popularne posty