"Jak niezręcznie~!"





- Kto?
- Szkolny playboy. Jednak kiedy dowiedział się o tym, że przychodzisz do naszej szkoły wystraszył się... chyba, przynajmniej tak to odebrałem. Od razu chciał zobaczyć Twoje zdjęcia w papierach. Było dosyć o tym głośno. Plotki krążyły po szkole pełną parą. Niby najbliższe prawdzie jest to, że wkradł się do archiwum, był aż tak bardzo zdesperowany by zobaczyć Twoją twarz, że włamał się tam podczas przerwy na lunch... Idiota...
- I jak znalazł?
- Nie... ale patrząc na reakcję, jaką mi opisałaś musi być w tym jakieś drugie dno.
- Boże... zaczynam się czuć jak w jakimś filmie akcji... - prychnęłaś, a on nie mógł wytrzymać i parsknął śmiechem. - Nie śmiej się. Na serio... nic nie rozumiem z tego co powiedziałeś, ale mam wrażenie, że ten blondas... jak on się w ogóle nazywa?
- Bang Yong Guk.
- Coś mi to mówi, ale nie mogę sobie przypomnieć, może tata będzie wiedział...
- Może wiedzieć? - spytał najwyraźniej zdziwiony.
- Umm... - skinęłaś głową. - Przez swoją pracę zna tylu ludzi, że nawet w głowie mi się to nie mieści.
- A kim jest... Yyy.. znaczy, jak nie chcesz, to nie odpowiadaj.
- Jest wykładowcą na uczelniach wyższych - odpowiedziałaś śmiejąc się. Skinął tylko głową.

Yoo strasznie się uparł, że odprowadzi Cię do domu, jak to powiedział... "Boję się, że znowu się zgubisz. Powinnaś mieć mapę przy sobie, jeśli chcesz sama chodzić." Co mogłaś zrobić, jedynie się zgodzić.
Przez całą drogę powtarzał, że chyba coś Ci się pomyliło i idziecie do jego domu. Śmieszne, przecież drogę do własnego domu znałaś, przynajmniej od mostu. Stojąc na nim widziałaś w oddali wysoki budynek z czerwonej cegły. Był dosyć stary, ale za to cudowny. Był to właśnie jeden ze sposobów wynagradzania Ci ciągłych przeprowadzek przez ojca. Ty wybierałaś w którym miejscu chcesz mieszkać i w jakim budynku. Również miałaś przywilej wybrania sobie pokoju, jednak tu cały czas pozostawałaś wierna swoim postanowieniom. Zawsze wybierałaś mniejszy pokój, bo uważałaś, że papiery ojca zajmują co najmniej dwie trzecie jego sypialni, dlatego lepiej, żeby miała więcej miejsca na przejrzyste przetrzymywanie ich w różnych, różniastych teczkach... przynajmniej tak Ci się wydawało. Tak i tak w jego pokoju panowała straszny chaos. Nie miało to znaczenia, czy pomieszczenie jest wielki, wręcz ogromne, czy małe. Wyglądało to trochę... magicznie... jakby wszystkie jego rzeczy zmieniały swoją wielkość, by odpowiednio wpasować się w otoczenie.
Staliście właśnie na tym moście. I patrzyliście jak z dziesięć metrów pod Wami płyną kaczuszki.
- Mieszkam w tamtym budynku - wskazałaś mu budowlę z czerwonej cegły. Powędrował wzrokiem na wskazane miejsce i... zesztywniał cały. "Jezus, Maria, co się stało?" Patrzyłaś na niego zdziwiona.
- N-na pewno?
- No raczej. Mieszkam tutaj już od połowy wakacji.
W końcu spojrzał w Twoim kierunku już szczerze się uśmiechając, tak, że aż Cię coś ścisnęło w środku. Wyciągnął do Ciebie rękę.
- Witaj sąsiadko...
- C-co?
- Z jakich przedmiotów jesteś dobra? Będziemy mogli udzielać sobie korepetycji... na wzajem... - zamyślił się chwilę. - Ale to później... najpierw musimy się lepiej poznać... - w Twojej głownie brzmiało to troszkę inaczej. Nie żebyś była niewyżyta, czy coś... ale ciągłe utrzymywanie kontaktu z najbardziej pokręconą i zboczoną dziewczyną na Świecie daję się we znaki.
- Aaa... Emm... - zlałaś się rumieńcem, po tym co sobie wyobraziłaś. "Oj niee... tak nie będzie... Dziewczyno ogarnij się!"
- Ohhh... - on również się zawstydził, najwyraźniej zrozumiał o czym pomyślałaś. - To nie tak, że ja... Nie to miałem na myśli... Aich...
- Rozumiem... Mianhe...
Skinął głową i już w całkowitym milczeniu szliście dalej. "Jak niezręcznie~!" Pisnęłaś w myślach, kątem oka zerknęłaś na niego. Wasze spojrzenia się skrzyżowały. Poczułaś jak znów się rumienisz. Cholerne emocje...

<<<Dalej

Hari ♥

Komentarze

  1. Ja myślałam, że to będzie Zelo O.O Czuję niezłą intrygę. Hari prezydentem. To byłoby cudowne. Byś nam załatwiała koncerty. Ale się rozmarzyłam. Nexxxt ma być jutro arasso?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mnie podkusiło, żeby dać Banga xD
      "Intryga~" kocham to słowo ^3^
      Czy będzie nie wiem, bo jutro wezmę się dopiero za odrabianie lekcji xP

      Usuń
  2. O matulu, Gukkie? Nie pomyślałabym XD
    Youngjae zachowuje się trochę jak narwana wiewióra XD
    Czekam na next ^3^
    HWAITING! ^3^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam dać Zelo, ale stwierdziłam, że zastosuję malutki efekt zaskoczenia xD
      Narwana wiewióra? Chyba trochę przesadzam, c'nie? xD

      Usuń
  3. Yah, czemu mój komentarz się wczoraj nie dodał? Aish, zUy blogger!
    Gukkie podrywacz - no wow XD w sumie się nie dziwię, że uciekł, zobaczył jaka jestem brzydka i zwiał XD mieszkam obok Youngjae, jak super, ja tak chcę na serio! "Lepiej poznać" HAHAHAHA omo, o czym ja myślę XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez przesadyzmu kochana. Jeszcze nie wiesz co może się wydarzyć :3
      Haha... a o czym ja myślałam, było kilka kwestii, które ostatecznie poszły do wykasowania. Za bardzo... wiesz o co mi chodzi, prawda? xD

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty