"Saranghae"


Główne postacie: Ty, Seungri (Big Bang) 
Gatunek: Romans
Streszczenie: Wciąż nie możesz zapomnieć o chłopaku, z którym przespałaś się na imprezie u przyjaciółki. On sam Cię znajduję i porywa. 

~♥~

Jak każdego ranka biegałaś po parku. Ze słuchawkami w uszach starałaś się skupić na muzyce. Od kilku dni chodziłaś kompletnie rozkojarzona.
Na imprezie u Twojej koleżanki z pracy spotkałaś niesamowitego mężczyznę. Cóż buło pięknie, podobał Ci się i Ty jemu też, jednak było to jedno spotkanie bez zobowiązań.
Usiadłaś na ławce bo przez rozkojarzenie zaczęłaś potykać się o własne nogi. Zamknęłaś oczy i wsłuchałaś się w muzykę.
- Witaj Tygrysku... - poczułaś pocałunek na szyi. Wstałaś jak oparzona. Spojrzałaś na mężczyznę. To był On, Seungri.
- Ohhh... - westchnęłaś nie wiedząc co powiedzieć - Nie boisz się, że fanki się na Ciebie rzucą?
- O tej godzinie? One jeszcze słodko o mnie śnią - zaśmiał się i rozpuścił Twoje włosy z ciasno związanego warkocza. Jęknęłaś cicho, wolałaś jak wszystkie włosy miałaś spięte do kupy.
Włosy opadły Ci na ramiona delikatną kaskadą.
- Chodź... - chwycił Cię za rękę i przyciągnął do siebie obejmując Cię w pasie. Zarumieniłaś się lekko. - Pasują Ci rumieńce, ostatnio było za ciemno, żebym mógł je widzieć - na jego twarzy pojawił się ten łobuzerski uśmiech którym Cię uwiódł.
Po chwili doszliście do jego samochodu. Otworzył Ci drzwi i weszłaś do środka.
- Gdzie mnie zabierasz?
- Najpierw do Ciebie... później do mnie - zaśmiał się.
- Co ty knujesz? - uśmiechnęłaś się. Wiedziałaś co kombinuje, ale nie dałaś tego po sobie poznać.
Dojechaliście pod Twój dom, w którym mieszkałaś z przyjaciółką. Weszliście do środka, przebrałaś się szybko i wróciłaś do niego.
- Mmm... Może jednak zostaniemy u Ciebie? - szepnął i przygryzł lekko wargę widząc Cię w krótkiej, czarnej sukience.
- Oj niee... _/\_/\_ jeszcze śpi.
- No to szybciutko, bo już nie mogę się doczekać, aż zdejmę z Ciebie ten ciuszek.
Zaśmiałaś się w odpowiedzi. Wyszliście z mieszkania i od razu poszliście do samochodu. Seungri pożerał Cię wzrokiem.
Po jakimś czasie dotarliście na miejsce. Wyszliście z samochodu i wsiedliście do windy. Staliście oparci o dwie przeciwne ściany patrząc na siebie pożądliwie. W końcu dojechaliście na ostatnie piętro. Podszedł gwałtownie do Ciebie i wziął Cię na ręce. Oplotłaś go nogami w pasie i zaczęłaś rozpinać guziki jego koszuli.
- Mmm... Kocie - zaśmiał się i otworzył drzwi do jego mieszkania. Wniósł Cię do środka i posadził Cię na komodzie. Szybko zrzuciliście buty i znów wylądowałaś na jego rękach. Całował Twoją szyję z początku delikatnie, później coraz bardziej zachłannie.
Zdjęłaś z niego koszulę i porzuciłaś ją gdzieś na podłodze w salonie. Odpinał powoli Twoją sukienkę. Śmiałaś się między pocałunkami. Stęskniłaś się za nim.
Wtargnęliście do sypialni. Padliście na łóżko i pozbyliście się w końcu swoich ciuchów. Leżąc w samej bieliźnie wasze pocałunki z zachłannych zmieniły się w bardziej czułe i romantyczne. Zwolniliście. Skupialiście się teraz wyłącznie na uczuciach. Po chwili czułych pocałunków Seungri odsunął się trochę.
- Coś nie tak? - spojrzałaś na niego lekko zaniepokojona.
- Nie... Wszystko w porządku, tylko...
- Tylko co?
Milczał przez jakiś czas, aż w końcu wyszeptał.
- Saranghae _____ - patrzy Ci w oczy. - Saranghae.
Po Twoich policzkach popłynęła łzy, sama nie wiedziałaś dlaczego. Wpiłaś się w jego usta.
-Ja Ciebie też Seungri, ja Ciebie też - szeptałaś między pocałunkami.




Hari ♥


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty