Louis 18+ (cz2)

Czytasz na własną odpowiedzialność :D

Całowaliście się bardzo namiętne. Chłopak przejechał palcami po twojej kobiecości. Po chwili włożył je w nią i zaczął poruszać nimi coraz szybciej. Całował i podgryzał twoje piersi. Sprawiało ci to wielką przyjemność. Wygięłaś się lekko w łuk. Louis dawał Ci tyle rozkoszy. Wyjął swoje palce z twojej kobiecości i zaczął schodzić z pocałunkami z piersi aż do niej. Chłopak lizał i ssał twoją kobiecość. Z twoich ust wydobywały się jęki rozkoszy. Słyszałaś, jak chłopak też cicho pojękuję. Kiedy chłopak skończył zabawę językiem ty wkroczyłaś do akcji. Chwyciłaś jego penisa w dłoń. Językiem przejechałaś po całej jego długości. Wzięłaś go do ust i zaczęłaś rytmicznie ruszać głową.  Twoje ruchy były coraz szybsze. Czułaś, jak członek twojego ukochanego robi się bardziej nabrzmiały. Chłopak przekręcił Cię tak, że to on dominował. Czułaś jego męskość w sobie. Syknęłaś z bólu. Był to twój pierwszy raz. Chłopak poruszał się w tobie bardzo romantycznie. Masował twoje piersi. Po chwili zaczął przyspieszać ruchy. Powoli dochodziliście. Chłopak spojrzał na ciebie pytająco. Pocałowałaś go namiętnie, tym samym dając znać, że chcesz dojść razem z nim. Nie wytrzymałaś napięcia zaczęłaś krzyczeć imię swojego ukochanego. Twój i jego oddech zaczął przyspieszać. Chłopak zrobił jeszcze kilka ruchów i po chwili czułaś jak jego soki rozchodzą się w tobie. Opadł bezwładnie obok ciebie i nakrył was kocem. Pocałował cię namiętnie.
-[t.i] Kocham Cię.
-Też cię kocham Louis-wasze usta ponownie się złączyły. Wtuliłaś się w tors chłopaka, po czym powiedziałaś- Kochanie może postaramy się o dzidziusia? Chłopak nic nie odpowiedział, tylko zaczął cię całować. Tamtego dnia doszliście jeszcze pięć razy.

9 miesięcy później urodził się wasz synek. Ty i Louis międzyczasie wzięliście ślub i planujecie drugie dziecko.



Nana

Komentarze

Popularne posty